Dlaczego nie musisz się odchudzać przed sesją buduarową.
słyszymy to cały czas.
„Umówię się na sesję, gdy tylko stracę te dodatkowe 5 kilogramów”.
„Jeśli kiedykolwiek zrzucę to co przybrałam w ciąży, przyjdę na sesję zdjęciową”.
Jasne, rozumiemy. Chcesz się czuć i wyglądać jak najlepiej podczas sesji buduarowej. To inwestycja czasu i pieniędzy więc chcesz mieć pewność, że będziesz zadowolona z rezultatów. Ale tak naprawdę – co jeśli nigdy nie schudniesz do wymarzonej wagi ? Czy zamierzasz żyć swoim życiem, zawsze żałując, że nie możesz zgubić tych ostatnich kilku kilogramów? Czy będziesz czuła się źle bo nie masz określonego z góry typu sylwetki ? Czy nie zasługujesz na niesamowite i wzmacniające doświadczenie tylko z powodu tego, co mówi waga lub jak pasują dżinsy?
Czy to możliwe, że możesz kochać siebie bez względu na swój rozmiar?
Tak jest i oto dowód.
Mieliśmy klientkę, która zarezerwowała sobie sesję zdjęciową z planem, że straci trochę na wadze do terminu sesji. Na kilka dni przed sesją i zapytała, czy można ją przełożyć. Przybrała na wadze zamiast schudnąć i nie czuła się przygotowana.
Kiedy zbliżał się nowy termin sesji, ponownie do nas zadzwoniła. Była teraz 10 kilo cięższa niż przed pierwotnym terminem sesji. Jednak zdecydowała się że przyjdzie bo nie chce, by rezerwacja jej przepadła. Zapewnialiśmy ją, że wszystko będzie dobrze i nadal będzie kochać swoje zdjęcia, ale w tym momencie chyba nie do końca nam wierzyła.
A jak to wyszło ? Może po prostu zacytujemy tutaj jej słowa.
„Dziwaki – jesteście po prostu niesamowici. Od pierwszej chwili czułam się niesłychanie komfortowo.
Ta sesja była głównie dla mnie, więc trzymałam zdjęcia schowane przez chwilę, zanim pokazałam mężowi. On oczywiście zakochał się w nich od razu. Podzieliłam się nimi także z moją siostrą i mamą, które nie mogły uwierzyć, jak niesamowicie to wyszło.”
